Większość konsumentów kupuje pastę do zębów i inne produkty higieny osobistej, nie zadając sobie nawet trudu przeczytania listy składników, ślepo ufając producentom, że mają na względzie dobro klienta. To może być kosztowny błąd. Pasta do zębów zawiera wiele potencjalnie szkodliwych składników, w tym niektóre, które mogą prowadzić do poważnych długotrwałych problemów zdrowotnych.

Od dawna cała nasza rodzina nie używa past do zębów z fluorem. Dawno temu dopadł mnie straszny ból zębów, miałam nadwrażliwość, więc dentyści zalecali Sensodyne czy inne pasty mające chronić moje zęby i dziąsła. Kazali nawet na noc wysmarować sobie zęby i położyć się z tą pastą spać! W akcie desperacji kupiłam taką pastę, ale jakie było moje zdziwienie, gdy zaczęłam myć nią zęby i myślałam, że oszaleje z bólu! Dziąsła mnie tak piekły, że szybko wyplułam pastę i wypłukałam kilkukrotnie buzię. A potem zaczęłam czytać składy i analizować…. O zgrozo!

Często napisane jest na pastach, że nie są przeznaczone dla dzieci, albo dzieci mogą myć zęby pod nadzorem dorosłych, żeby pasty nie połknąć. To co zatem jest tak toksycznego i szkodliwego, że producent zaznacza, że nie jest to produkt odpowiedni dla dzieci, ale dla dorosłego człowieka to już tak?

Zacznijmy od najważniejsza składnika past do zębów…

  • FLOUR – inaczej Fluorek Sodu      

(Sodium Fluoride, Monofluorophosphate, Olaflur, Tin Fluoride, Stannic Fluoride, Stannous Fluoride, Amine Fluoride, Silver Diamine Fluoride, Monoamino Fluorophosphate itp.)

Fluor był integralną częścią produkcji broni jądrowej podczas II wojny światowej i zimnej wojny, był i nadal jest używany do wzbogacania uranu i plutonu.Fluorek sodu jest klasyfikowany jako toksyczny zarówno przez wdychanie jak i połknięcie. W wystarczająco wysokich dawkach wykazano, że wpływa na serce i układ krążenia. Dla człowieka 5 gramów może być już śmiertelne.
Istnieje wiele niebezpieczeństw związanych z ekspozycją na fluor.  Ważne jest, abyście wiedzieli, jakie są to niebezpieczeństwa i jak mogą wpływać na ogólne zdrowie twojego ciała, i zdrowie najbliższych ci osób. Wtedy możesz dobrze wykształcić świadomą decyzję przed kontynuowaniem stosowania produktów zawierających fluor.

Flour jak już od dawna wiadomo, nie zapobiega próchnicy. Są liczne badania stwierdzające fakt, że fluor nie leczy ubytków, ale o tym w osobnym artykule. Na zdrowie naszych zębów składa się głownie dieta i to w jaki sposób szczotkujemy zęby. Idźmy dalej. Fluor jest neurotoksyną, której lista skutków ubocznych jest naprawdę długa.

Dlaczego zatem fluor jest tak niebezpieczny?

Po pierwsze ciekawostka: przed rokiem 1939 fluor używany był jako trutka na myszy! Znalazłam też informacje, że był to środek owadobójczy.

Wracając do skutków ubocznych fluoru…Oto krótka lista:

  • Jeśli zużyjesz zbyt dużo, twoje zęby zaczną się odbarwiać i rozpadać, nie mówiąc już o tym, że fluor pomaga mózgowi wchłonąć glin, substancję, która została znaleziona w większości mózgów pacjentów z chorobą Alzheimera.
  • Fluor kumuluj się w ciele. Fluorek gromadzi się w organizmie. Zdrowe nerki dorosłego człowieka są w stanie wydalić codziennie od 50 do 60% fluoru. Jakikolwiek pozostały fluorek gromadzi się w organizmie, zazwyczaj w kościach i szyszynce.  Niemowlęta i dzieci wydalają mniej fluorków z nerek i wchłaniają do 80% spożywanego fluoru do swoich kości!

Eksperymenty na zwierzętach ujawniają, że fluor gromadzi się w mózgu i zmienia zachowania psychiczne. Przeprowadzono ponad 100 eksperymentów na zwierzętach, które wykazały, że fluor uszkadza mózg i wpływa na uczenie się i zachowanie.

  • Problemy z reprodukcją. Fluor podawany zwierzętom w wysokich dawkach niszczy męski układ rozrodczy . Fluor niszczy plemniki i zwiększa częstość występowania niepłodności.,
  • Fluorek negatywnie wpływa na czynność tarczycy. Na Ukrainie Bachinskii (1985) stwierdził obniżenie czynności tarczycy u zdrowych osób, przy 2,3 ppm fluoru w wodzie. W połowie XX wieku wielu europejskich lekarzy przepisało fluor w celu zmniejszenia aktywności tarczycy u pacjentów z nadczynnością tarczycy.  Objawy niedoczynności tarczycy obejmują depresję, zmęczenie, zwiększenie masy ciała, bóle mięśni i stawów, podwyższony poziom cholesterolu i choroby serca.

Tych skutków ubocznych jest cała masa, ale to opiszę w osobnym artykule.

  • Triclosan

Najczęściej znajduje się w produktach antybakteryjnych, a suplementy z triclosanem ma wiele marek past do zębów. Niestety, Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) klasyfikuje triclosan jako pestycyd, stwierdzając, że stanowi on zagrożenie zarówno dla zdrowia ludzkiego, jak i dla środowiska. Naukowcy klasyfikują triclosan jako chlorofenol, który jest typem chemicznym podejrzanym o powodowanie raka u ludzi.

Ta substancja chemiczna została  powiązana z obawami związanymi z odpornością na antybiotyki i zaburzeniami hormonalnymi.Substancje zaburzające gospodarkę hormonalną są poważnym problemem, ponieważ mogą promować szeroką gamę problemów zdrowotnych, w tym raka sutka, jajnika, prostaty i jąder, dzieci urodzonych przedwcześnie i o niskiej masie urodzeniowej, przedwczesne dojrzewanie płciowe u dziewcząt i niezstąpione jąder u chłopców.

Niektóre badania na zwierzętach wykazały, że triclosan powodował wady płodu u myszy i szczurów, co może wskazywać na działanie hormonalne. Ponadto, triclosan może zakłócać rodzaj sygnalizacji komórkowej w mózgu, sercu i innych komórkach.

Ta substancja chemiczna została również powiązana z rakiem, a badania naukowe wskazują na związek z rakiem sutka.

  • Sodium Lauryl Sulfate, czyli popularny SLS

Wiele past do zębów zawiera środki powierzchniowo czynne, takie jak laurylosiarczan sodu, lauretanosiarczan sodu (SLS) lub siarczan sodowy eteru laurylowego (SLES). Surfaktanty są związkami chemicznymi odpowiedzialnymi za działanie pieniące się pasty do zębów, ale także zakłócają funkcjonowanie kubków smakowych poprzez rozbijanie fosfolipidów na języku. To wzmacnia gorzki smak i jest uważane za powód, dlaczego wszystko smakuje tak źle zaraz po tym, jak umyliście zęby. Innymi słowy, kiedy myjemy zęby i robi nam się piana, to wydaje nam się, że to piana myje nasze zęby. Nic bardziej mylnego!

Środki powierzchniowo czynne stanowią szeroki zakres potencjalnego ryzyka dla zdrowia. SLS sam w sobie może uszkadzać oczy, drażnić skórę i utrudniać oddychanie. Według American College of Toxicology, SLS, SDS może pozostać w organizmie przez pięć dni, gromadząc się w sercu, wątrobie, płucach i mózgu. W połączeniu z pewnymi innymi chemikaliami, SLS przekształca się w nitrozoaminy, klasę silnych czynników rakotwórczych, które powodują wchłanianie szkodliwych azotanów.

  • Propylene Glycol

Aktywny składnik środka przeciw zamarzaniu, glikol propylenowy działa jako środek zwilżający i środek powierzchniowo czynny w pastach do zębów. EPA nie pozwoliła swoim pracownikom na obsługę glikolu propylenowego bez noszenia gumowych rękawic, ale nie zapobiega stosowaniu tych chemikaliów w zwykłych produktach medycznych, jak pasty do zębów.

Glikol propylenowy jest rodzajem oleju mineralnego, jest to aktywny składnik  środka  w płynach przeciw zamarzaniu, używa się go również w farbach, emaliach i odszraniaczach do samolotów. Forma farmaceutyczna jest stosowana w wielu produktach do higieny osobistej, w tym pastach do zębów, jako środek powierzchniowo czynny. Brak jest badań dotyczących bezpieczeństwa glikolu propylenowego w środkach higieny osobistej. Karty charakterystyki dla glikolu propylenowego ostrzegają, że substancja chemiczna może być szybko wchłaniana przez skórę, z przedłużonym kontaktem prowadzącym do nieprawidłowości w mózgu, wątrobie i nerkach.

  • Sztuczne słodziki

W celu poprawy „doznań smakowych” do past dodawane są często sztuczne słodziki, takie jak aspartam czy sacharyna. Nie od dziś wiadomo, że są one niebezpieczne dla mózgu.

Sacharyna znalazła się na liście FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków) jako substancja powodująca raka.

Aspartam jako słodzik też jest jeszcze często dodawany do komercyjnych past do zębów. Szkodliwość aspartamu wynika z faktu, że zawiera on grupę metylową, która może przekształcić się w toksyczny metanol, czyli alkohol metylowy. U ludzi alkohol metylowy przenika przez naczynia krwionośne do obszarów wrażliwych, takich jak mózg, gdzie metanol przekształca się w formaldehyd. A ponieważ nie ma obecnej katalazy, formaldehyd ( który jest dodawany również do szczepionek i wstrzykiwany do krwiobiegu małego dziecka) może powodować ogromne uszkodzenia w twoich tkankach i mózgu.

Objawy zatrucia metanolem są liczne i obejmują bóle głowy, brzęczenie ucha, zawroty głowy, nudności, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, osłabienie, zawroty głowy , dreszcze, zanik pamięci, drętwienie i bóle mięśniowe w kończynach, zaburzenia zachowania i zapalenie nerwu.

  • Diethanolamine (DEA)

DEA występuje w wielu pieniących się produktach, również w  pastach do zębów. Jest to znany hormonalny środek znieczulający i może reagować z innymi składnikami, tworząc potencjalny czynnik rakotwórczy, który jest łatwo wchłaniany przez skórę i jest związany z nowotworami żołądka, przełyku, wątroby i pęcherza moczowego.  DEA zakłóca działanie hormonów i tworzy rakotwórcze azotany. California Environmental Protection Agency wymienia DEA jako możliwy czynnik rakotwórczy dla ludzi.

 

Do tej listy można by jeszcze dorzucić sztuczne barwniki, które tak ładnie nadają niebieski czy zielony kolor, glicerynę czy mikrokulki. Lista środków chemicznych i rakotwórczych dodawana do past do zębów jest naprawdę imponująca. Myjąc zęby komercyjnymi pastami, zostaje wchłoniona przez dziąsła, język i naszą jamę ustną cała tablica Mendelejewa

Mam nadzieję, że te informacje zmuszą każdego, a szczególnie rodziców do przeczytania składu pasty do zębów, zanim wrzucą ją do koszyka na zakupy….

PS. Na temat fluoru napiszę osobny artykuł.